W środę podczas specjalnego spotkania w Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej zaprezentowany został program zapobiegania powodziom w zlewni Białej i Iłownicy.
Program jest odpowiedzią na zagrożenie powodziowe w Bielsku-Białej i powiecie bielskim. Przypomnijmy, w zeszłym roku teren ten nawiedziły dwie powodzie błyskawiczne. Realizacja projektu opracowanego przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie we współpracy z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowym Instytutem Badawczym ma w przyszłości zapobiegać tego typu zdarzeniom.
Najważniejszą propozycją programu jest budowa zbiornika w Międzyrzeczu na terenie gminy Jasienica. O takim pomyśle pisaliśmy na naszych łamach jako pierwsi (zobacz teksty: Będzie nowa zapora w powiecie bielskim, Nowy zbiornik: czyżby Międzyrzecze? i Suchy czy mokry – i bynajmniej nie kaszel. Opisane w nich wątpliwości zostały rozwiane podczas wczorajszej konferencji. Chodzi o zbiornik o pojemności trzech milionów metrów sześciennych. Dla porównania, widoczny na zdjęciu zbiornik z Czańcu ma pojemność 1,3 mln metrów sześciennych.
Poza zbiornikiem w Międzyczeczu planowana jest budowa czterech mniejszych polderów o łącznej pojemności miliona metrów sześciennych. Mają one powstać w gminie Czechowice-Dziedzice.
Poza tym w ramach programu podniesione i wzmocnione mają być wały wzdłuż rzeki Iłownicy i Jasienicy w Czechowicach-Dziedzicach. Zaplanowano także modernizację koryta rzeki Białej i znajdujących się wzdłuż niej wałów przeciwpowodziowych. W zapisach programu znalazła się także regulacja potoku Straconka w Bielsku-Białej i Mesznianki w Wilkowicach.
Projekt w całości opublikowany zostanie wkrótce na stronie Wód Polskich i od tego momentu poddany zostanie konsultacjom społecznym, które trwać będą do końca lipca. Następnie rozpoczną się konkretne działania, których celem będzie naprawa skutków powodzi oraz podjęcie działań minimalizujących możliwe straty popowodziowe.
W spotkaniu w Starostwie Powiatowym udział wzięli przedstawiciele samorządów gmin najbardziej dotkniętych powodzią w zeszłym roku m.in. prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, wójt Jasienicy Janusz Pierzyna oraz burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut. Gospodarz spotkania, starosta bielski Andrzej Płonka zauważył, że to już najwyższa pora wyciągać wnioski na przyszłość, prowadzić udrażnianie terenów popowodziowych, odbudowę i monitoring hydrologiczny. Wyraził także nadzieję na dobrą współpracę samorządów z Ministerstwem Infrastruktury, Wodami Polskimi i Instytutem Meteorologii
Opracowano na podstawie materiałów Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej, foto: taki se, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons.