Jeden z radnych domaga się od Prezydenta Miasta publikowania danych osób, które nabywają gminne nieruchomości. Do tej pory miasto takich danych nie podaje i Prezydent zapowiada, że nie planuje zmian.
Gmina Bielsko-Biała nie publikuje informacji o umowach sprzedaży, zamiany i dzierżawy nieruchomości gminnych, w tym danych osobowych osób, które te nieruchomości od miasta nabyły. Władze miasta twierdzą, że przyjęły taką praktykę z uwagi na brak podstawy prawnej, która nakładałaby taki obowiązek na samorząd. Jedynie w Biuletynie Informacji Publicznej publikowane są (przez co najmniej 7 dni) informacje o wyniku przetargu, w tym imię, nazwisko albo nazwa lub firma osoby ustalonej jako nabywca nieruchomości.
Z takim podejściem nie zgadza się jeden z radnych. Roman Matyja (Klub Radnych Jarosława Klimaszewskiego) złożył w tej sprawie już dwie interpelacje. Uważa on, że podawanie do publicznej wiadomości imienia i nazwiska osoby, która zawarła z gminą umowę sprzedaży, dzierżawy czy zamiany nieruchomości, powinno być standardem. Przejrzystość jest zdaniem radnego jednym z filarów samorządności, a prawa obywateli w tym zakresie gwarantuje art. 61 Konstytucji RP oraz Ustawa o dostępie do informacji publicznej z 2001 r.
Radny Matyja argumentuje, że orzecznictwo sądów administracyjnych ogranicza ochronę danych osobowych do ochrony sfery prywatności, tymczasem transakcje handlowe z udziałem mienia publicznego nie mogą być traktowane jako prywatne.
Prezydent Miasta poprzez swojego zastępcę, Przemysława Kamińskiego, odpowiedział radnemu, że nie przewiduje żadnych zmian w dotychczasowej praktyce udostępniania informacji w zakresie nieruchomości. Radny jednak nie daje za wygraną i złożył drugą interpelację, polemizując z odpowiedzią wiceprezydenta. Przywołał m.in. orzeczenia sądów administracyjnych, zgodnie z którymi dane osób uczestniczących w obrocie mieniem komunalnym stanowią informację publiczną. Podał także przykłady innych miast, które te dane publicznie podają, m.in. Krakowa, Gdańska i Poznania. Radny Matyja domaga się wdrożenia w Bielsku-Białej podobnych standardów.
Stanowisko Prezydenta Miasta powinniśmy poznać jeszcze we wrześniu.