Opisywaliśmy na naszych łamach propozycję utworzenia w naszym mieście ogrzewalni dla bezdomnych, która z jednej strony miała być pomocą dla osób w kryzysie bezdomności, a z drugiej przynieść ulgę mieszkańcom budynków, w których często w zimie takie osoby szukają schronienia (tutaj: https://lubbie.pl/aktualnosci/czy-w-bielsku-bialej-potrzebna-jest-ogrzewalnia-dla-bezdomnych).
Z propozycją utworzenia ogrzewalni dla bezdomnych wyszła przed zimą radna Aleksandra Woźniak (PiS). Ogrzewalni jednak w Bielsku-Białej nie będzie. Odpowiadając radnej wiceprezydent Adam Ruśniak przypomniał, że bielski samorząd już od wielu lat podejmuje działania, których celem ma być wychodzenie ze stanu bezdomności, a kwestia uruchomienia ogrzewalni była już wielokrotnie rozważana. Za każdym razem decyzja była negatywna i tak jest i tym razem. Podstawowym argumentem jest to, że działający w mieście system pomocy i funkcjonujące w jego ramach placówki koncentrują się przede wszystkim na motywowaniu w kierunku wyjścia ze stanu bezdomności, a nie jego utrwalania i przyjmowania jako sposobu funkcjonowania. Noclegownia natomiast – zdaniem Adama Ruśniaka – sprzyja właśnie utrwalaniu bezdomności.
W Bielsku-Białej funkcjonują trzy placówki dla osób bezdomnych tj.: Schronisko dla Osób Bezdomnych z Usługami Opiekuńczymi (15 miejsc) oraz Schronisko dla Osób Bezdomnych (55 miejsc plus 6 miejsc funkcjonujących na zasadach noclegowni dla kobiet) przy ul. Stefanki 7, a także Noclegownia przy ul. Krakowskiej 2a (50 miejsc dla mężczyzn). Ponadto w okresie od 1 października do 31 maja noclegownia czynna jest codziennie od godziny 17.00 do 8.00, z tym, że we wszystkie soboty od 14.00, a we wszystkie niedziele oraz dni wolne od pracy całodobowo, z dwugodzinną przerwą sanitarną. W razie niesprzyjających warunków atmosferycznych, w okresie niskich temperatur godziny funkcjonowania Noclegowni mogą być wydłużone.
Od kilku lat podmiotem prowadzącym na zlecenie miasta ww. placówki jest Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości Społecznej „Być Razem”, której działania w pracy z osobami bezdomnymi ukierunkowane są na wzmacnianie aktywności społecznej, uzyskanie samodzielności życiowej i wyjście z bezdomności.
Dodatkowo na podstawie umowy zawartej przez miasto ze Śląską Fundacją Błękitny Krzyż, dla mieszkańców Bielska-Białej (mężczyzn, w tym w kryzysie bezdomności) funkcjonuje 10 miejsc całodobowego pobytu z wyżywieniem w Ośrodku Readaptacyjnym przy ul. Bystrzańskiej 51a. Ośrodek w ramach realizowanego Programu Readaptacji oferuje szereg działań wspierających powrót osób wykluczonych społecznie do czynnego i samodzielnego życia w społeczeństwie.
Spośród działań samorządu na wyróżnienie zasługuje z pewnością utworzenie przez Miasto Bielsko-Biała wspólnie z gminą Kozy w 2020 roku Spółdzielni Socjalnej „Synergia”, której celem jest przywrócenie na rynek pracy osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, między innymi osób bezdomnych.
Całości opieki nad bezdomnymi dopełnia działalność Koła Bielskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, które na zlecenie miasta prowadzi kuchnię społeczną i łaźnię publiczną, a także Schronisko Dziennego Pobytu, funkcjonujące na zasadzie świetlicy oraz magazyn odzieży używanej. Należy również wspomnieć o utworzonym niedawno przez Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej w Wapienicy domu dla osób w kryzysie bezdomności, gdzie również oferowana jest pomoc i praca osobom doświadczającym kryzysu bezdomności. Caritas prowadzi też Bank Chleba, gdzie potrzebujący mogą bezpłatnie zaopatrzyć się w pieczywo. .
Pomoc w przetrwaniu okresu zimowego oferowana jest także osobom bezdomnym przebywającym w miejscach publicznych i niemieszkalnych, takich jak: dworce, altany, piwnice, pustostany, klatki schodowe, zsypy na śmieci, tereny leśne. Wspomniane miejsca są regularnie sprawdzane w ciągu całego roku, intensywniej w porze zimowej w ramach wspólnych patroli strażników miejskich i pracownika socjalnego Zespołu ds. Bezdomności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W trakcie patroli osoby bezdomne są również informowane o możliwościach uzyskania niezbędnej pomocy.
W tej sytuacji tworzenie ogrzewalni jest zdaniem wiceprezydenta niecelowe. - Podejmowane przez miasto działania mają na celu przede wszystkim motywowanie, oferowanie konkretnych narzędzi, umiejętności i kompetencji do wyjścia z kryzysu bezdomności. Natomiast uruchomienie dodatkowo ogrzewalni może stworzyć warunki, które ten proces zaburzają. Nie bez znaczenia jest również fakt, że już obecnie bardzo duża część osób bezdomnych przebywających na terenie miasta Bielska-Białej pochodzi z innych gmin, a w naszym mieście przebywa właśnie z uwagi na sprzyjające im warunki - rozbudowany system opieki. Utworzenie ogrzewalni byłoby dla nich kolejnym czynnikiem motywującym do pozostania, a nie powrotu do swojej gminy, w której winni szukać pomocy – argumentuje Adam Ruśniak.
Źródło: odpowiedź na interpelację radnej Aleksandry Woźniak