Ta informacja, chociaż daleka od prawdy, od kilkunastu dni żyje swoim życiem. A wszystko zaczęło się 12 września bieżącego roku podczas spotkania z Dyrektor Domu, Joanną Brzozowską-Papugą. Ale od początku.
Środowiskowy Dom Samopomocy „PODKOWA” w Bielsku-Białej jest jednostką organizacyjną Gminy Bielsko-Biała, powołaną przez Radę Miejską w 1995 roku na mocy uchwały „w sprawie utworzenia Środowiskowego Domu Samopomocy dla Osób z Zaburzeniami Psychicznymi w Bielsku-Białej”. Od momentu powołania placówka prowadzona jest jako zadanie zlecone przez Wojewodę, co w całej tej historii nie jest bez znaczenia.
DPS Podkowa jest ośrodkiem wsparcia o charakterze pobytu dziennego i przeznaczony jest dla osób przewlekle psychicznie chorych o charakterze psychotycznym znajdujących się w stanie remisji i niewymagających całodobowej opieki psychiatrycznej. Dom prowadzi także mieszkania treningowe przeznaczone dla kobiet i mężczyzn z zaburzeniami psychicznymi. Nadzór nad działalnością Domu sprawuje zarówno Prezydent Miasta Bielska-Białej jak i Wojewoda Śląski.
Główna siedziba Podkowy znajduje się w Bielsku-Białej przy ulicy Hugona Kołłątaja 8. DPS posiada filię dla osób z chorobą otępienną i Alzheimerem przy ulicy Piastowskiej 64 oraz filię dla osób z niepełnosprawnością intelektualną przy ulicy Milusińskich 6.
Na stronie DPS-u czytamy: Celem działalności Domu jest podtrzymywanie efektów leczenia psychiatrycznego oraz tworzenie warunków do rozwoju aktywności życiowej i samodzielnego kierowania własną osobą. Terapia grupowa oraz praca indywidualna w oparciu o osobisty potencjał ma doprowadzić uczestnika Domu do samodzielnego funkcjonowania w społeczeństwie. Podejmowane przez Dom działania profilaktyczne i edukacyjne mają na celu zmianę stereotypów i postaw funkcjonujących w społeczeństwie w stosunku do osób chorych psychicznie.
Skąd się wzięły plotki o likwidacji?
Otóż na wspomnianym wyżej spotkaniu z pracownikami Dyrektor Domu poinformowała pracowników, iż miasto zamierza zlikwidować DPS Podkowa jako jednostkę organizacyjną Gminy, a realizowane przez nią zadania powierzyć organizacji pozarządowej.
Chciałam sama poinformować pracowników o planach władz miasta, tak by nie dowiadywali się o tym pokątnie, z drugiej ręki. Tym bardziej, że nie widzę w takim rozwiązaniu nic złego. Zapewniłam również pracowników, że takie rozwiązanie nie pogorszy ich warunków pracy i płacy, i że nadal będą mogli pracować na tych samych stanowiskach jak dotychczas, ze mną włącznie – mówi Dyrektor Podkowy, Joanna Papuga Brzozowska:
Słowa dyrektor Papugi Brzozowskiej potwierdza Naczelnik Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Miejskiego, Ewa Swatek: - Rzeczywiście pracujemy nad takim rozwiązaniem, które z powodzeniem funkcjonuje już w wielu miastach w Polsce. To najszybciej może się zdarzyć w połowie roku 2026, zanim dopełnimy wszystkich procedur i dobrze wszystko przygotujemy.
Dlaczego o takim rozwiązaniu się myśli w mieście? To wpisuje się doskonale w filozofię funkcjonowania samorządu terytorialnego – mówi Ewa Swatek. - Wszędzie tam, gdzie usługi można przekazywać w ręce organizacji pozarządowych, powinno się to robić. Mamy mnóstwo dobrych przykładów takiego właśnie sposobu realizowania usług z zakresu pomocy społecznej w miastach. Nie chcemy oczywiście stracić doświadczenia i profesjonalizmu pracujących dzisiaj w Podkowie 28 pracowników, dlatego pracujemy nad takim sposobem przekazania, żeby pracownicy nie stracili nic na zamianie pracodawcy.
Dla pracujących dzisiaj w DPS pracowników informacja o planowanych zmianach jest jednak trudna do przyjęcia bez obaw. W końcu obecnie posiadają status pracownika samorządowego ze wszystkimi z tego statusu przywilejami. Po zmianie pracodawcy to się zmieni. Gmina jest pracodawcą pewnym i wypłacalnym, organizacja pozarządowa dla wielu to „terytorium” nieznane. Z kolei proponowane prze Gminę rozwiązanie jest logiczne i jak najbardziej wpisuje się w to, jak powinien realizować swoje zadania samorząd.
W całym procesie jest jeszcze jedna niewiadoma, czyli stanowisko wojewody: w końcu to jego zadanie zlecone, które dotychczas zlecał jednostce organizacyjnej Gminy jaką jest Podkowa. Jakiekolwiek zmiany muszą być uzgodnione z Wojewodą i mogą być przeprowadzone jedynie przy uzyskaniu pewności co do stałości finansowania.
Marian Antonik