Podczas debaty o słowie, zorganizowanej 29 kwietnia przez LuBBie.pl w sali Bielskiej Sceny Reja najbardziej poruszyło mnie wystąpienie specjalisty od marketingu politycznego, który z zapałem przekonywał, że słowo w istocie jest nieważne, bo z badań statystycznych wynika, że zaledwie w 8 procentach decyduje o tym, kogo wybieramy, większe znaczenie ma reszta, czyli tak zwana mowa ciała i wygląd (ubiór, buty, fryzura itp.) - pisze Janusz Legoń w BBlogosferze i przekonuje - w nietuzinkowy sposób - , że wygląd to nie wszystko. Całość tekstu przeczytać można tutaj.