Po blamażu Podbeskidzia bielscy kibice piłki nożnej liczyli na poprawę humoru przez piłkarzy Rekordu. Tymczasem Rekord poniósł rekordowo wysoką porażkę na własnym boisku, przegrywając z Chojniczanką aż 0:5.
Zajmujący 13 miejsce w tabeli Betclic II Ligi Rekordziści podejmowali na stadionie w Cygańskim Lesie znajdującą się w strefie spadkowej Chojniczankę Chojnice. Niestety, w niedzielnym meczu nastąpiło spektakularne przełamanie chojniczan. Już do przerwy po golach znanego z bielskich boisk Sabali, Michalika i Eizenharta goście prowadzili aż 3:0. Rekord prowadził grę, ale pomysły na akcje kończyły się na 30 metrze przed bramką gości i na solidnej obronie drużyny z Pomorza.
W drugiej połowie Chojniczanka wyprowadziła dwa kolejne ciosy. W odstępie pięciu minut Sabala i Michalik strzelili swoje drugie bramki w spotkaniu i klęska Rekordu była już nieodwracalna. Niemrawe ataki trwały do końca meczu, ale nie przyniosły nawet honorowego trafienia.
W efekcie porażki Rekord został wyprzedzony przez Chojniczankę w tabeli i znalazł się w strefie baraży o utrzymanie w lidze.
Rekord: Żołneczko – Pawłowski (46. Kempny), Boczek, Sobociński, Żyrek (37. Śliwka), Ściślak, Ryś, Ciućka, Łaski (46. Świderski), Klichowicz (37. Poznański), Kasprzak (73. Sapiński)




