W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
SportBB

Zdecydowały karne. Rekord gra dalej!

Zdecydowały karne. Rekord gra dalej!

Nie wystarczył trzeci mecz ani dogrywka. O awansie do półfinału Fogo Futsal Ekstraklasy zdecydowały rzuty karne. Rekord wygrał w nich z Eurobusem Przemyśl i nadal jest w grze o medale.

Na niedzielny mecz ogromny wpływ miała wyczerpująca fizycznie i psychicznie sobotnia potyczka, o której pisaliśmy tutaj. Na początku spotkania żaden zespół nie ryzykował, niewiele się więc na parkiecie działo. Zmianę przyniosła pierwsza bramka, którą zdobyli gracze Eurobusa w 10. minucie. Rekord odpowiedział trzy minuty później trafieniem Matheusa. Od tego czasu gole padały co minutę. Gdy gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie, szybko odpowiedział Mikołaj Zastawnik strzelając z woleja po świetnym rozegraniu rzutu rożnego. Wyczyn Zastawnika kilkadziesiąt sekund później powtórzył Martin Doša i Rekordziści objęli prowadzenie 3:2. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.

Drugą część lepiej rozpoczął Rekord, ale żaden z graczy z Bielska-Białej nie zdołał pokonać bramkarza rywali. W 23. minucie piłkę do bramki Rekordu wpakował Hrihorij Zanko i na tablicy wyników ponownie był remis. Mimo wypracowania przez oba zespoły kolejnych sytuacji wynik nie uległ już zmianie i o losach spotkania decydować miała dogrywka.

W dodatkowym czasie gry więcej przy piłce utrzymywał się Rekord. Bielszczanie udokumentowali swoją grę golem Mikołaja Zastawnika w 48. minucie. Z prowadzenia biało-zieloni nie cieszyli się jednak długo. Zaledwie po 10 sekundach wyrównał Rafael Cadini i dogrywka także zakończyła się remisem.

Emocje sięgnęły zenitu. O losach awansu zdecydować musiały rzuty karne. Już pierwszy strzał gospodarzy padł łupem Krzysztofa Iwanka. Rekordziści byli bezbłędni. Do czasu… Ostatni, piąty wykonawca po bielskiej stronie, Matheus, trafił w bramkarza i seria rzutów karnych zakończyła się remisem 4:4. W kolejnych próbach Bartłomiej Nawrat obronił strzał Daniła Abakszyna, a do bramki gospodarzy trafił Kamil Surmiak. Tym samym Rekord wygrał rywalizację z Eurobusem Przemyśl i zagra w półfinale Fogo Futsal Ekstraklasy. Rywalem bielszczan będzie najlepsza drużyna sezonu zasadniczego, Piast Gliwice. Pierwszy mecz już w środę o 18.00 w Bielsku-Białej.

 

Eurobus Przemyśl – Rekord Bielsko-Biała 4:4 (2:3, 3:3), rzuty karne 4:5

1:0 Rafael Cadini (10’), 1:1 Stefan Rakić (13’), 2:1 Hrigorij Zanko (14’), 2:2 Mikołaj Zastawnik (15’), 2:3 Martn Doša (16’), 3:3 Hrigorij Zanko (23’), 3:4 Mikołaj Zastawnik (48’), 4:4 Cadini (48’)

Karne dla Rekordu: Paweł Budniak, Mikołaj Zastawnik, Gustavo Henrique, Dela, Matheus (karny obroniony), Kamil Surmiak

Rekord: Bartłomiej Nawrat (Krzysztof Iwanek) – Stefan Rakić, Matheus, Dela, Mikołaj Zastawnik, Martin Doša, Gustavo Henrique, Paweł Budniak, Michał Marek, Eric Panes, Miłosz Krzempek, Kamil Surmiak, Kacper Pawlus

 

foto: Eurobus Przemyśl

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart