Zwiedzając okolice Bielska-Białej warto wybrać się do Dobczyc, miasteczka położonego na południe od Krakowa, do którego z Bielska-Białej dojedziemy samochodem w około półtorej godziny.
To sześciotysięczne, położone nad Rabą miasteczko ma niezwykły urok, przez wielu porównywany do niedalekiej Lanckorony. Spacer po mieście warto rozpocząć od Rynku, skąd wspinamy się na zamkowe wzgórze obok XIX wiecznego kościoła pw. św. Jana Chrzciciela.
Największą atrakcją Dobczyc jest zamek wznoszący się nad Radą, a w zasadzie nad Jeziorem Dobczyckim. Z tą średniowieczną budowlą, która do dziś zachowała się jedynie częściowo, związany był Jan Długosz. To tutaj napisał on część swoich kronik oraz wychowywał synów królewskich, w tym Kazimierza (późniejszego świętego Kazimierza Jagiellończyka).
Obecnie w zamku miejscowy oddział PTTK prowadzi Muzeum Regionalne, które posiada ciekawą, multimedialną wystawę. Można tutaj poznać historię zamku i miasta oraz zobaczyć m.in. dawną broń, zbroje oraz narzędzia tortur.
Tuż obok zamku znajduje się niewielki skansen (zwiedzić go można razem z zamkiem kupując jeden, niedrogi bilet), w którym obejrzeć można karczmę, wozownię, spichlerz zbożowy i kurnik. W obiektach wystawione są stroje ludowe, stare sprzęty oraz narzędzia do prac rzemieślniczych.
Po zwiedzeniu zamku i skansenu warto udać się na spacer na pobliską zaporę. Została ona wybudowana w latach 80. XX wieku. Ma 30 m wysokości i aż 617 m długości. W wyniku jej budowy powstało Jezioro Dobczyckie, które ma powierzchnię ok. 10 km2. To właśnie stąd pobierana jest pitną do pobliskiego Krakowa (około 55% zapotrzebowania).