Częstotliwość, z jaką otrzymujemy alerty RCB o zagrożeniach pogodowych może spowodować narastające zobojętnienie na przesyłane ostrzeżenia. Do tego dochodzi specjalistyczny język prognoz i ostrzeżeń meteorologicznych. Strażacy uczą nas, jak je czytać.
Dzięki informacjom przekazywanym w ramach Prewencji Społecznej Państwowej Straży Pożarnej można lepiej zrozumieć podawane komunikaty. Prezentujemy kilka informacji szczególnie przydatnych w porze roku, w której często nasz region nawiedzają ulewne deszcze.
Meteorolodzy mierzą deszcz w milimetrach wysokości słupa wody. Jak wyjaśniają strażacy, przeliczenie jest proste: 1 mm opadu = 1 litr wody na metr kwadratowy. W klimacie Polski rocznie średnio pada ok. 600 mm opadu. Norma dobowa w ciepłym półroczu to zwykle 2-3 mm, a 10 mm to już solidny, kilkugodzinny opad. 20-30 mm oznacza ulewę, po której studzienki zaczynają się dławić.
Jeśli zapowiada się opad 50 mm w kilka godzin, wtedy rowy melioracyjne i ulice mogą zamienić się w strumienie, a w terenach górskich rośnie ryzyko powodzi błyskawicznej. Natomiast 70 mm i więcej to wartości, które Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - IMGW PIB klasyfikuje jako „deszcze nawalne", bardzo niebezpieczne i powodujące często lokalne kataklizmy.
Zagrożenia meteorologiczne związane z ulewnymi opadami i potencjalnymi powodziami są klasyfikowane w trzech stopniach. W opisie poniższej mapy znajduje się wyjaśnienie, jakie kryteria przyjmuje się do sformułowania ostrzeżeń o poszczególnych stopniach zagrożenia.