W sobotę 26 lipca Kaplica Zamkowa św. Anny wypełni się muzyką oraz polską szlachtą. A to wszystko w ramach uroczystości z okazji 170. rocznicy poświęcenia kaplicy.
Zanim powstała obecna kaplica św. Anny, na jej miejscu funkcjonowała poprzedniczka, służąca wyznawcom luteranizmu. Jej początki sięgają XVII wieku, ale w 1753 r. wielki pożar miasta strawił książęcy zamek wraz z kaplicą. Po tej katastrofie nowa świątynia została postawiona przez Sułkowskich w tym samym miejscu. W 1786 r. w jej murach spoczęła srebrna urna z sercem zmarłego w Wiedniu Aleksandra Antoniego Sułkowskiego, III księcia bielskiego, rozpoczynając historię kaplicy jako rodowego mauzoleum Sułkowskich.
Niestety, barokowa kaplica ucierpiała w kolejnych pożarach, a ostatni z nich spowodował jej całkowite zniszczenie. Odbudowę zapoczątkowano w roku 1850 z inicjatywy Ludwika Sułkowskiego, VI księcia bielskiego; zyskała wówczas neoromański kostium. Poświęcona w 1855 r. kaplica otrzymała wezwanie św. Anny. Wtedy też w jej ołtarzu zawisł obraz z przedstawieniem św. Anny, Joachima i Marii pędzla wiedeńskiego artysty Kajetana Hungera. Patronat kaplicy nawiązywał do imienia zmarłej pierwszej małżonki księcia, Anny. W latach 1865–1940 w kryptach kaplicy zostały złożone doczesne szczątki siedmiorga przedstawicieli książęcego rodu, na czele z jej budowniczym, księciem Ludwikiem.
W 1945 r. świątynia została przejęta wraz z zamkiem na cele szkoły oficerskiej żołnierzy sowieckich. Wówczas doszło do jej dewastacji oraz pierwszych włamań do krypt i bezczeszczenia szczątków zmarłych. Do dalszych aktów wandalizmu dochodziło w trakcie funkcjonowania kaplicy jako pracowni rzeźby dla potrzeb ulokowanego w zamku liceum plastycznego. W latach 50. Ryszard Sroczyński pracował w jej wnętrzu nad glinianym modelem pomnika Adama Mickiewicza, który stanął później na dawnym placu Narutowicza.
W 1960 r. kaplica została przekazana przez władze miasta Kościołowi Polskokatolickiemu, który zabezpieczył krypty, zmienił układ i wystrój świątyni. Na początku lat 90. Kościół opuścił kaplicę a w 1998 r. prawnym właścicielem obiektu stało się bielskie Muzeum, funkcjonujące w zamku od zakończenia wojny. Przez kolejne lata służyła za muzealny magazyn, choć w tym czasie rozpoczęto już prace badawcze, konserwatorskie i archeologiczne, mające na celu przywrócenie obiektowi dawnej świetności. Przywracanie dawnej świetności kaplicy zakończyło się na początku obecnej dekady, gdy wnętrze kaplicy zostało odrestaurowane a jej wystrój uzyskał charakter zbliżony do pierwotnego. Kaplica na powrót stała się mauzoleum książęcego rodu Sułkowskich, pełniąc obecnie funkcję sepulkralną (mauzoleum), religijną oraz muzealniczą. Dwa razy w roku, 26 lipca (w św. Anny) i 2 listopada (w Dzień Zaduszny) odbywają się w jej wnętrzu msze święte. Wnętrze kaplicy gości także wykłady naukowe związane z historią książęcego rodu Sułkowskich i bielskiego zamku oraz kameralne koncerty muzyki poważnej.
Przywróceniem Kaplicy jej dawnych funkcji i kultu jest wynikiem współpracy Muzeum ze stowarzyszeniem, które obecnie funkcjonuje pod nazwą Konfraterni Kaplicy Zamkowej Książąt Sułkowskich pw. św. Anny.
26 lipca w Zamku Książąt Sułkowskich odbędą się uroczystości z okazji 170. rocznicy poświęcenia kaplicy. W programie przewidziano w kaplicy mszę odpustową z oprawą muzyczną Chóru Kameralnego Veravoce pod dyr. Macieja Leśniaka, zaś w Salonie Muzycznym koncert muzyki poważnej w wykonaniu Marka Mizery, z towarzyszeniem kwintetu smyczkowego w składzie: Katarzyna Gluza (I skrzypce), Fabio Salmeri (II skrzypce), Paulina Bargieł (altówka), Piotr Gach (wiolonczela), Maria Szymkiewicz (kontrabas), podczas którego publiczność usłyszy utwory Franciszka Liszta i Fryderyka Chopina. Przed koncertem, w Salonie Muzycznym odbędzie się promocja najnowszych „Zeszytów Sułkowskich” z udziałem autorów tekstów – Grzegorza Madeja, Bożeny i Bogusława Chorążych oraz Karola Sienkiewicza.
Partnerem całego wydarzenia jest Związek Szlachty Polskiej.
foto:Jarosław Zięba