"Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby dla niej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8." Art. 190 a Kodeksu karnego.
To z pewnością narzędzie po które mogą sięgnąć osoby nękane np. w internecie. Jak się jednak okazuje sprawa nie jest taka prosta, szczególnie kiedy agresorami są dzieci. Tak właśnie jest w przypadku tzw. „Szon-Patroli” – zjawiska, które w ostatnim czasie niepokojąco rośnie w wielu miastach w Polsce. Niestety „Szon-Patrole” pojawiły się także w Bielsku-Białej, a pierwsze ofiary ich przemocy już szukają wsparcia.
Dzieci nagrywają i fotografują dzieci, a następnie wrzucają to do sieci i publicznie hejtują. Groźny trend pod nazwą "Szon-Patrol" wymyka się spod kontroli.
Nastolatkowie ubierają kamizelki i patrolują ulice w poszukiwaniu "szonów", czyli (tu wulgarne słowo) "k*****szonów" — nastolatek, które rzekomo mają się "źle prowadzić". Robią zdjęcia swoim ofiarom, a następnie dzielą się nimi w Internecie. "Szony" są napiętnowane, poniżane, publicznie stygmatyzowane.
Konta ze zdjęciami prześladowanych dziewcząt rosną lawinowo. A młodociani „strażnicy moralności” są coraz bardziej bezwzględni i agresywni. Czują się także bezkarnie, o czym świadczy fakt, iż coraz więcej patroli pojawia się w galeriach, a młodzi przestępcy są z każdym kolejnym tygodniem bardziej agresywni.
Policja apeluje: jeśli widzicie młodych ludzi w kamizelkach z napisem „Szon-Patrol” prosimy o natychmiastowe zgłoszenie. Wiadomo, że te patrole już pojawiły się w bielskich galeriach.
Osoby prześladowane i hejtowane powinny robić screeny z wpisów i składać doniesienia na policję i do prokuratury.
Osoby dotknięte hejtem mogą także zgłaszać się po pomoc do Podbeskidzkiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Ważne, żeby reagować i jak najszybciej przerwać to rozwijające się i narastające zjawisko przemocy rówieśniczej.
Warto także aby rodzice zwrócili uwagę i zainteresowali się tym co robią ich dzieci, a jeśli zauważą opisane wyżej kamizelki u swoich dzieci to muszą natychmiast interweniować, o ile nie chcą dopuścić do tego, żeby ich dzieci stały się przestępcami.
To bardzo groźne zjawisko, jest niestety już w naszym mieście i trzeba zrobić wszystko, żeby je zatrzymać.