W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
BBlogosfera

W zdrowym ciele, zdrowy duch

W zdrowym ciele, zdrowy duch

W zdrowym ciele, zdrowy duch mawiali członkowie "Sokoła". Organizacja, która poprzez ćwiczenia fizyczne czy zawody sportowe chciała przygotować Polaków do walki o niepodległość, miała swój udział w jej odzyskaniu. Członkowie organizacji dali temu dowody, choćby w Białej…

Założone w 1904 roku gniazdo "Sokoła" w Białej było nie tylko klubem gimnastycznym. Zgodnie z duchem epoki, jego członkowie łączyli sprawność fizyczną z wychowaniem obywatelskim i przygotowaniem wojskowym. Gimnastyka, szermierka, musztra czy zawody sportowe miały nie tylko hartować ciało, lecz także kształtować postawy obywatelskie i narodowe. "Sokół" organizował pokazy, zjazdy i zawody, które stawały się zarazem manifestacjami polskości. W archiwalnych wydaniach gazet można również znaleźć informacje o spotkaniach w Domu Polskim, połączonych z zabawami tanecznymi, które integrowały członków gniazda.

Do rangi symbolu urósł zjazd sokolstwa w czerwcu 1914 roku, w dziesiątą rocznicę powstania organizacji z Białej. Gimnastycy z Galicji zjechali wówczas w na wspólne ćwiczenia i m.in. uroczysty pochód przez Bielsko i Białą. Wydarzenia te zakończyły się burzliwymi starciami z miejscową ludnością niemiecką. Przeszły do historii jako "bitwa nad Białą". W wyniku starć ponad 50 osób zostało rannych. Choć była to konfrontacja symboliczna, pokazała, że sportowcy potrafią się zjednoczyć, gdy idzie o sprawę polską.

Kiedy jesienią 1918 roku I wojna światowa zbliżała się ku końcowi, członkowie "Sokoła" z Białej nie pozostali bierni. W listopadzie tego roku przystąpili do organizowania obywatelskich patroli i przejmowania władzy z rąk austriackich urzędników. Nauczyciel i działacz społeczny Antoni J. Mikulski, świadek tamtych wydarzeń, w broszurze "Z pamiętnych dni…" opisał, jak członkowie gniazda "Sokół" strzegli porządku. Autor wspomniał też, jak to na pomoc przybyły posiłki z żywieckiego oddziału "Sokoła".

Niedostateczne siły milicyjne zmusiły Komitet do oglądnięcia się za pomocą z zewnątrz. Skierowano uwagę na Wadowice i Żywiec, gdzie przewrót również się w tych dniach dokonał i gdzie nie było niebezpieczeństwa niemieckiego. Chodziło komitetowi także o zaopiekowanie się Dziedzicami, jako węzłowym punktem kolejowym, skąd dochodziły wiadomości niedobre o masowem puszczaniu pociągów aprowizacyjnych i towarowych do Czech i Wiednia. Z Żywca nadeszła pomoc w formie kompanji ochotniczej, przysłanej przez naczelnika »Sokoła« prof. Bałuta, Była nam ona, bardzo pomocna.

Trudno znaleźć listę wszystkich nazwisk członków "Sokoła" z Białej, którzy walczyli o niepodległość kraju. Tak jak wielu, pozostają anonimowymi bohaterami…

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart