W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
SportBB

Andrzej Sadlok – 50 lat prezesury (zdjęcia)

Andrzej Sadlok – 50 lat prezesury (zdjęcia)

6. grudnia w Dankowicach odbyła się uroczystość niezwykła. Celebrowano 50 - lecie prezesowania Pasjonatowi Dankowice przez Andrzeja Sadloka.

Sala wypełniła się ludźmi ze świata piłki nożnej, przyjaciółmi i najbliższymi jubilata. Nie zabrakło synów Macieja i Wojciecha z rodzinami, którzy poszli w ślady ojca i też piszą swoją historię w polskiej piłce nożnej. Wśród gości trudno nie było zauważyć trenera Antoniego Piechniczka, prezesów klubów oraz tych, którzy Andrzejowi w prowadzeniu i budowaniu piłki nożnej w Dankowicach towarzyszą od lat.  

Andrzej Sadlok – zawodnik, trener, prezes to wszystko o Nim można powiedzieć, ale to i tak mało. To po prostu człowiek instytucja, dobry duch Dankowic, twórca Pasjonata, jego świetności w każdym wydaniu.  Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to dzięki uporowi, pasji, niebywałej charyzmie prezesa, Dankowice mają już dzisiaj świetna bazę sportową, a niebawem będą liczącym się ośrodkiem treningowym w Polsce. Ale przecież spod ręki Andrzeja wyszły setki piłkarzy, zawodników, piłkarzy grających na wszystkich szczeblach rozgrywek.

50 lat prowadzenia klubu to wyczyn niesamowity. Szczególnie jak się spojrzy na ten czas z perspektywy tego co w tym czasie Andrzejowi Sadlokowi udało się osiągnąć. To aż trudno uwierzyć, że jeden człowiek dokonał tak wiele. Podczas uroczystości były podziękowania, gratulacje, wspomnienia, z których wyłaniała się postać nie tylko pasjonata sportu, ale przed wszystkim życzliwego, porządnego, nietuzinkowego człowieka. A ON bohater tego spotkania jak zwykle uśmiechnięty, skromny i jak zawsze starający się pamiętać i doceniać wszystkich, z którymi spotkał się w czasie tego półwiecza.

Marian Antonik: Miałem ta przyjemność i szczęście poznać i przyglądać się Andrzejowi Sadlokowi w latach mojego prezesowania. Czasem też rywalizowaliśmy na meczach. Te spotkania zawsze pamiętam tak samo: Sympatyczny, szalenie życzliwy bardzo kompetentny, zawsze uśmiechnięty. O piłce naszej lokalnej, jej przyszłości mogliśmy rozmawiać godzinami. Dla mnie to były zawsze spotkania wartościowe, pouczające, inspirujące. Chciałoby się powiedzieć 100 lat panie Andrzeju i serdeczne podziękowania za wszystko, bez pana piłka nożna w naszym regionie byłaby zupełnie w innym miejscu.

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart