W 3. kolejce Beltic II Ligi bielszczanie bezbramkowo zremisowali z drugą drużyną Śląska Wrocław. Wrocławianie to jedna z najmłodszych drużyn w II lidze ze średnią wieku 19 lat.
Dla gospodarzy była to szansa na pierwszą wygraną, po pierwszych dwóch kolejkach TSP zajmowało bowiem ostatnie 18 miejsce. Tu nikt nie oczekiwał innego wyniku niż zwycięstwo Podbeskidzia.
W pierwszej połowie bielszczanie mieli dwie sytuacje i właściwie tyle dobrego o grze gospodarzy można powiedzieć. Wbrew oczekiwaniom gra była bardzo wyrównana. W II połowie na boisku pojawili się Bujan, Martosz, Kizyma, Sitek i Bieroński. Z każdą minutą gospodarze uzyskiwali przewagę, jednak nie potrafili wykorzystać stuprocentowych sytuacji. Gra miejscowych nie zachwycała, nie były to też frontalne i huraganowe ataki.
To kolejny słaby mecz drużyny z Bielska-Białej. Nie ma się co cieszyć z remisu. Ciężko się oglądało grę miejscowych. Jeden punkt po trzech meczach to katastrofa
Podbeskidzie - Śląsk 0:0
Podbeskidzie:1Konrad Forenc - Krzysztof Kolanko (46' Bartosz Martosz), Jan Majsterek, Marcin Biernat, Richard Nagy, Daniel Dziwniel (70' Maksymilian Sitek) - Maciej Górski, Marcin Urynowicz (70' Mateusz Kizyma), Dalibor Takáč, Oskar Zawada (74; Bartosz Bieroński) - Lucjan Klisiewicz (46' Unai Buján)