Choć z Bielska-Białej do Krakowa jest zaledwie 100 kilometrów, podróż komunikacją publiczną między tymi miastami to prawdziwa udręka. Autobusy kursują sporadycznie, zaś podróż pociągiem przez Wadowice i Kalwarię Zebrzydowską trwa prawie 3 godziny. Od paździenika ma się to zmienić.
Od jakiegoś czasu – po zakończeniu remontów na tej linii – troszkę szybciej można dojechać do dawnej stolicy Polski przez Czechowice-Dziedzice i Oświęcim. Tutaj niestety czeka nas co najmniej jedna przesiadka, a kursy nie zawsze są zsynchronizowane czasowo. Sprawę utrudnia fakt, ze poszczególne odcinki tej trasy obsługują różni przewoźnicy. Odcinek Bielsko-Biała – Czechowice-Dziedzice obsługiwany jest przez Koleje Śląskie Sp. z o.o., odcinek Czechowice-Dziedzice – granica województwa – Oświęcim przez Polregio S.A, a na trasie Oświęcim – Kraków jeżdżą pociągi Kolei Małopolskich S.A.
Aby wprowadzić na tej trasie połączenie bezpośrednie niezbędne jest nie tylko porozumienie przewoźników, ale także samorządów województwa śląskiego i małopolskiego, które finansują przewozy w każdym z województw. Co prawda pytani o możliwość wprowadzenia bezpośredniego połączenia kolejowego wspomnianą trasą włodarze województwa przyznają, że rozmowy trwają, jednak ich efektu nie widać. W najbliższym roku nie ma liczyć na porozumienie w tej sprawie.
Wszystko wskazuje na to, że regionalnych przewoźników „pogodzi” PKP Intercity. Z nieoficjalnych informacji wynika, że przewoźnik ten planuje od grudnia 2025 roku uruchomić połączenie między Bielskiem-Białą a Krakowem. Informację tę w poniedziałek potwierdził w mediach społecznościowych poseł Mirosław Suchoń, przewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury. Z dumą ogłaszam dziś epokowy skok w przewozach kolejowych do Krakowa – napisał.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Suchonia Intercity ma do swojej oferty wprowadzić połączenia między Bielskiem-Białą a Krakowem już 1 października bieżącego roku. Trasę przez Czechowice-Dziedzice i Oświęcim pokonywać mają dziennie 4 pary pociągów. W obie strony będzie to łącznie osiem połączeń. Podróż do stolicy Małopolski ma trwać zalewie 75 minut.
Co ważne, wszystko wskazuje na to, że podróż nie będzie droga. Ceny obecnych połączeń to 23,50 zł za przejazd trasą rzez Wadowice i Kalwarię Zebrzydowską oraz 29,30 za podróż przez Czechowice-Dziedzice i Oświęcim. Według obowiązujących obecnie cenników PKP Intercity przejazd na odległość 97 km (tyle liczy trasa do Krakowa, którą mają jeździć pociągi przewoźnika) to koszt 33 zł.
Pociągi do Krakowa będą miały swoje nazwy. Jedna z nich ma zostać wybrana w drodze konkursu, w którym udział będą mogli wziąć pasażerowie i miłośnicy kolei.