W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
BBlogosfera

Słoneczna Macedonia

Słoneczna Macedonia

Macie już plany na wakacje? A może wciąż zastanawiacie się gdzie w tym roku wyskoczyć? Ja właśnie wróciłam z małego tripu po Bałkanach i gorąco polecam wam ten kierunek. Przejechaliśmy naszym wesołym busikiem przez Serbię, Macedonię Północną, Albanię, kawałek Czarnogóry oraz  Bośnię i Hercegowinę. I choć zakochałam się w Sarajewie, na wakacje chcę do Czarnogóry, to jednak Macedonia i jej kuchnia zrobiły na mnie najbardziej niesamowite wrażenie. 

Macedonia Północna to kraj pełen urokliwych krajobrazów, ciekawych historycznie miejsc, serdecznych ludzi i przepysznej kuchni. Warto odwiedzić Skopje, gdzie tradycja z nowoczesnością tworzą niezłą mieszankę kulturową, zaskakującą i ciekawą. Jezioro Ochrydzkie, jedno z najstarszych i najgłębszych w Europie zachwyca na każdym kroku: malownicze miasteczka z przepiękną Ochrydą na czele, niesamowita przyroda, krystalicznie czysta woda i góry dookoła. Dla miłośników wędrówek też coś się znajdzie - Parki Narodowe Mavrovo i Galicica to idealne miejsce na aktywny wypoczynek. Do tego kuchnia, w której mieszają się wpływy bałkańskie, słowiańskie i tureckie, przyzwoite ceny i przepis na wspaniałe wakacje gotowy. ;)

Podstawą kuchni macedońskiej są świeże warzywa - pomidory, papryka, cukinia, bakłażan, czosnek, mięsa - baranina, jagnięcina, wołowina, wieprzowina, drób, przepyszne sery i jogurty, owoce.

Do najbardziej popularnych macedońskich potraw zalicza się Tavče gravče - czyli fasola pieczona w glinianym naczyniu. (“tavče” to gliniany garnek, a “gravče” – fasola). I chociaż byłam do tego dania nastawiona dość sceptycznie - nie przepadam za fasolką po bretońsku a to było moje pierwsze skojarzenie z tą potrawą - to jednak dałam się skusić i nie żałuję.

Drugą potrawą, która skradła moje serce jest sałatka szopska. Najlepsza w sezonie letnim, zrobiona z lokalnych pomidorów, ogórków, które dojrzewając w macedońskim słońcu smakują naprawdę wyjątkowo, posypana przepysznym serem sirenje - jest warta grzechu ;)

Jako przystawkę obok sałatki szopskiej, polecam „Topeno sirenje” - czyli mieszanka białego i żółtego sera, który zapieka się do rozpuszczenia w piekarniku. Z lokalnym pieczywem smakuje wyśmienicie.

Z dań mięsnych, w Macedonii, podobnie jak na całych Bałkanach dostaniecie „pljeskavicę”, czyli kotlet z siekanego mięsa, może być na kajmaku (rodzaj sera) albo nadziewana serem żółtym.  Warto spróbować „kebapcze”, czyli malutkich kotlecików z siekanego mięsa i „turli tavę” - rodzaj gulaszu, który w wersji mięsnej zrobiony jest z wieprzowiny i wołowiny oraz warzyw: bakłażana, cukinii, pomidorów, papryki, cebuli i ziemniaków.

Ja przywiozłam jeszcze ze sobą kilka słoików „ajvaru”, czyli pasty z pieczonej papryki, którym zajadałam się przez cały pobyt. Jest bardzo „wszechstronny”: można go jeść jako pastę do grzanek czy chleba, albo dodatek do mięs. 

Miłośnicy słodkości też coś znajdą dla siebie. „Trilece” to deser, który znajdziecie w każdej kawiarni, chociaż podobno pochodzi z Meksyku - ciasto biszkoptowe, nasączone mlecznym sosem z karmelową polewą, mnie osobiście smakował najbardziej z wszystkich macedońskich słodkości. Nie jest tak słodki jak „baklava” czy „tulumba”(paluszek z ciasta ptysiowego w słodkim syropie).
W macedońskich kawiarniach króluje również  „Indijanka” - ciastko składające się z delikatnego biszkoptu przełożonego kremem budyniowym lub masą śmietankową,  eklery - podobnie jak u nas wypełnione kremem budyniowych ale rozmiarze XXL czy „Šampita” - rodzaj ptasiego mleczka na cieście filo.

Z ciekawostek dodam, że Macedończycy piją najlepszą coca-colę na świecie. Browar w Skopje otrzymał specjalne wyróżnienie za swoje standardy produkcji bezpośrednio od Coca-Cola Company w Atlancie.

Gorąco polecam słoneczną Macedonię nie tylko na wakacyjne wojaże.  To naprawdę przepiękny i bardzo „smaczny” kraj.

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart